Ferie w zielonogórskiej Świetlicy Caritas

Katarzyna Buganik

publikacja 17.01.2013 19:44

Warsztaty muzyczne, plastyczne, sportowe, konkursy tematyczne z nagrodami oraz wyjścia do kina, muzeum i na lodowisko – to tylko kilka atrakcji zimowych półkolonii, w których uczestniczą od 14 do 25 stycznia podopieczni świetlicy Caritas „Tęczowa Przystań”, przy zielonogórskiej parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego.

Pólkolonie w świetlicy Tęczowa Przystań Pólkolonie w świetlicy Tęczowa Przystań
Zajęcia podczas ferii odbywają się od poniedziałku do piątku w godzinach od 9 do15. Codziennie uczestniczy w nich od 15 do 20 osób. Dzisiejsze (17 stycznia) wyjście na lodowisko bardzo podobało się wszystkim dzieciom
Katarzyna Buganik/GN

Półkolonie podczas ferii zimowych i letnich organizowane są w świetlicach Caritas w całej diecezji co roku. Różnorodne zajęcia mają nie tylko wypełnić dzieciom czas wolny, ale również wpłynąć na ich rozwój społeczny i kulturalny. – Dzieci, które uczęszczają na zajęcia świetlicowe często pochodzą z rodzin o trudnej sytuacji materialnej i w wielu przypadkach moralnej. To dla nich forma atrakcyjnego spędzenia wolnego czasu i nabywanie właściwych wzorców ról społecznych – tłumaczy kierownik świetlicy Joanna Tchurzewska.

Dzieci oprócz wyjść do kina, teatru czy pizzerii, mają również warsztaty ze studentami i księdzem. Codziennie jest też śniadanie i podwieczorek połączony z modlitwą przed i po posiłku. Dodatkowo podczas ferii dzieci uczestniczą również w co najmniej jednej Mszy św.

Półkolonie w świetlicy dają satysfakcję wychowawcom i wolontariuszom, ale najbardziej zadowolone są z nich dzieci. – Bardzo mi się podobają półkolonie, bo mamy dużo ciekawych wyjść. Byliśmy w kinie, teraz na lodowisku, pójdziemy też na basen. Chodzę na zajęcia codziennie, a najbardziej mi się podoba to, że każdego dnia jest coś innego. Nie ma czasu na nudę – mówi z uśmiechem Wiktoria Omańska. – Jest bardzo fajnie, bo jest dużo atrakcji. Najbardziej podoba mi się lodowisko, można się pobawić, pościgać i ogólnie jest śmiesznie. W świetlicy są gry i zabawy, gramy też na komputerach – dodają na przemian Karolina Tomiak i Piotr Kozłowski.