Żeby osolić nijakie

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 11/2013

publikacja 14.03.2013 00:15

Z biskupem pomocniczym TadeuszEM Lityńskim rozmawia Krzysztof Król

– Dzięki Chrystusowi moje życie ma smak – przekonuje bp Tadeusz Lityński – Dzięki Chrystusowi moje życie ma smak – przekonuje bp Tadeusz Lityński
zdjęcia Krzysztof Król

Krzysztof Król: Tegoroczne hasło Festiwalu Życia: „Nadaj życiu smak” inspirowane jest tematem roku duszpasterskiego: „Być solą ziemi”. Co to oznacza dla osoby wierzącej?

Bp Tadeusz Lityński: – Metafora użyta w Ewangelii odnosiła się nie tylko do apostołów, ale do każdego kto idzie za Jezusem. Żyjący autentycznie wiarą chrześcijanin ma być solą dla innych ludzi. Sól nie jest dla siebie. Z soli się korzysta. Chrześcijanin ma być włączony w apostolstwo, ma się apostolstwem dzielić. Ma „solić” to, co nieosolone, pozbawione smaku i nijakie, bo nie tylko moje życie ma mieć smak, ale też mojej żony, męża, brata, siostry, przyjaciela, kolegi z pracy, sąsiada, każdego napotkanego człowieka. To piękno życia Ewangelią.

W tym roku Festiwal Życia odbywa się również w Głogowie. Po raz pierwszy.

– To pokazuje, że jest taka potrzeba. Być może w kolejnych latach dołączą nowe ośrodki. We współczesnym świecie promuje się niejednoznaczne „wartości”, tymczasem chrześcijanie muszą pokazać światu prawdziwe wartości. To palące zadanie, bo problemów jest wiele. Przykładowo statystyki pokazują, że w naszym regionie jest największy współczynnik liczby rozwodów w Polsce. Dlatego niezwykle ważna jest promocja rodziny, pojmowanej jako stały, dozgonny związek mężczyzny i kobiety, opartej na mocnym fundamencie Chrystusa. Taki właśnie związek daje poczucie bezpieczeństwa dzieciom.

Po co wychodzić na ulicę?

– Człowiek, szczególnie kiedy towarzyszy mu jakaś obawa, chce swoje przekonania manifestować na zewnątrz. Marsz dla Życia nie jest organizowany przeciwko komuś lub czemuś. Nie chcemy wyrażać swojej niechęci, ale pokazać jak wiele jest osób myślących podobnie, jak wiele osób smak swojego życia odnalazło w Chrystusie.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.