Niewiarygodna lekkość bytu

Ks. Marcin Siewruk

|

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 34/2013

publikacja 22.08.2013 00:15

– Miłośnicy muzyki dawnej mają szansę uczestniczyć w normalnym festiwalu, a artyści biorą udział w unikatowym na skalę światową projekcie – tłumaczy Cezary Zych, pomysłodawca festiwalu.

Muzyka w Raju to wyjątkowe wydarzenie muzyczne zarówno dla słuchaczy, jak i samych muzyków Muzyka w Raju to wyjątkowe wydarzenie muzyczne zarówno dla słuchaczy, jak i samych muzyków
ks. Marcin Siewruk

Wybitni wirtuozi z całej Europy przyjechali do naszego diecezjalnego seminarium w Paradyżu, aby od 16 do 24 sierpnia zaprezentować utwory wielu wybitnych kompozytorów średniowiecznej i barokowej muzyki. 
Na festiwalu wystąpi m.in. Komale Akakpo z Monachium, grający na jednej z odmian cymbałów, nazywanych w jęz. niemieckim hackbrett. – Jestem tutaj po raz pierwszy. Utwory muzyki dawnej są dla mnie wielkim wyzwaniem artystycznym. Przygotowywałem się bardzo intensywnie do wykonania sonat Frescobaldiego i Bacha, niemieckich pieśni barokowych, utworów Thelemanna, muzyki hiszpańskiej i sonetów włoskich – opowiada niemiecki muzyk. W sumie, podczas Muzyki w Raju Komale Akakpo zagrał sześć koncertów festiwalowych, ale 14 dni spędził na przygotowaniach, które pochłonęły ok. 140 godzin prób.
Na scenie i w kuluarach Muzyki w Raju dokonują się wyjątkowe wydarzenia, których przykładem może być powstanie międzynarodowej orkiestry „Les Ambassadeurs” Alexisa Kostenki.
Taka artystyczna współpraca muzyków z całej Europy zdarza się bardzo rzadko.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.