Wspólnota powstała z pragnienia modlitwy za naszą parafię i kapłana. Bodźcem do jej powstania była też informacja o instalacji relikwii św. Faustyny w naszym kościele – wyjaśnia Monika Kasperska, założycielka parafialnej grupy. – W 2005 roku, kiedy obejmowałem parafię, kościół wewnątrz był w stanie surowym. Z artystami zaczęliśmy projektować jego wnętrze. Patrząc na kaplicę, gdzie jest obraz Jezusa Miłosiernego, pomyślałem, że dobrze by było, żeby znalazły się w niej relikwie św. Faustyny. Dzięki wstawiennictwu matki generalnej Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego z Gorzowa Wlkp., która wystąpiła razem ze mną do kard. Macharskiego z prośbą o relikwie, otrzymaliśmy je – dodaje proboszcz ks. Andrzej Brenk. Dziś w kaplicy znajdują się również relikwie bł. Jana Pawła II. Kaplica Miłosierdzia Bożego to szczególne miejsce w kościele, które nie tylko tworzy klimat modlitwy, ale również w sposób zewnętrzny, widoczny, poprzez obraz Jezusa Miłosiernego i relikwie przybliża istotę Bożego miłosierdzia.

Zaufaj Jezusowi

Najważniejszą modlitwą odmawianą przez każdego członka wspólnoty jest Koronka do Bożego Miłosierdzia. Szczególnej siły tej modlitwy doświadczyła Barbara Makowska. – Osobiście doznałam dużo miłosierdzia od Pana Boga. Zostałam uzdrowiona kilka razy, w mojej rodzinie było wiele nawróceń. Odczułam też moc Koronki odmawianej o godz. 15 oraz przy konających. Pan Bóg realizuje to, co powiedział do Faustyny, i ja to prawdziwie odczułam – mówi członkini wspólnoty. – Odmówienie Koronki zajmuje ok. 10 minut. To jest czas poświęcony Bogu, który później przynosi owoce, trzeba tylko sercem i szczerze ufać Jezusowi – dodaje. Podobnie uważa też Monika Kasperska. – O 15.00, słuchając Radia Maryja, razem z mamą odmawiamy wspólnie Koronkę. Ta modlitwa jest pomocą w trudnych, codziennych sytuacjach – mówi.