Tyle masz - ile dasz

Beata Żurek, kb

publikacja 07.12.2013 12:17

Roraty z materiałami przygotowanymi przez "Małego Gościa Niedzielnego" pozwalają dzieciom nie tylko modlitewnie, ale i ciekawie przeżyć Adwent. Najmłodsi na specjalnej planszy każdego dnia przyklejają wizerunek kolejnego świętego, dzięki czemu poznają jego życie.

Tyle masz - ile dasz Roraty zaczynają się procesją wokół kościoła. Dzieci idą z zapalonymi lampionami i śpiewają pieśń "Słuchaj Izraelu..." Iwona Pietrasik

Na roratach w parafii Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie jak co roku korzystamy z materiałów przygotowanych przez „Małego Gościa Niedzielnego”. Tegoroczny temat rorat „uBoga droga – tyle masz, ile dasz” od początku przypadł dzieciom do gustu. Z chęcią i radością zbierają monety, poznając życie kolejnych świętych - ubogich, ale bogatych w miłosierdzie wobec bliźnich. Dzięki bardzo dobrej współpracy katechetów z kapłanami naszej parafii roraty są dużą okazją do pogłębiania przyjaźni dzieci z Chrystusem. Kapłani, głosząc homilie polegające na dialogu z dziećmi, korzystają z przygotowanych przez „Małego Gościa” materiałów. Na dużej planszy naklejamy kolejne wizerunki świętych i korzystamy z płyty z okolicznościowymi nagraniami.

Dzieci przekazując sobie w rozmowach wrażenia z rorat, zachęcają innych do udziału, przez co każdego dnia jest nas więcej. To w naszej parafii swoisty fenomen – ciemno, zimno, a na roratach mnóstwo dzieci. Cieszy fakt, że uczestniczą w nich także młodzi rodzice z małymi kilkuletnimi pociechami.

Nasze roraty codziennie rozpoczynają uczniowie z kolejnych klas zapaleniem roratki i trzykrotnym wezwaniem: „niebiosa rosę spuśćcie nam z góry”. Dzieci odpowiadają: „niech serca nawiedzi Zbawiciel nasz”. Następnie odbywa się procesja z lampionami wokół kościoła ze śpiewem pieśni „Słuchaj Izraelu – z Maryi Dziewicy narodzi się Syn...”.

Każdego dnia dzieci włączają się w liturgię czytając słowo Boże, śpiewając psalm, prowadząc modlitwę powszechną. Dodatkowo dzieci przynoszą na każde roraty serduszka z zapisanymi dobrymi uczynkami. Spośród nich ksiądz losuje dziecko, które otrzymuje w prezencie płytę z filmem o objawieniach Matki Bożej, a kilkoro wylosowanych dzieci zabiera do domu żłóbeczki z malutkim Jezusem, które przynoszą następnego dnia do kościoła. Ostatnie wylosowane dziecko opuszcza o szczebelek niżej figurkę Dzieciątka Jezus na drabince, u stóp której stoi pusty żłóbek. Serduszka z dobrymi uczynkami będą zawieszone na choince obok szopki na Boże Narodzenie.


A jak wyglądają Roraty w Twojej parafii? Napisz o tym i zrób zdjęcia. Chętnie je opublikujemy na naszej stronie internetowej.