Podczas spotkania można było usłyszeć tradycyjne polskie kolędy i pastorałki, m.in. „Mizerna Cicha”, „Hosanna”, „Nad Betlejem”, „Gdy się Chrystus rodzi”, „Cicha noc” oraz utwory gospel, tj. „Rain down” czy „Arise in me”.

– Dzisiejszy koncert to wieczór z radosną muzyką przypominającą o Narodzinach Pana Jezusa. W chórze śpiewam od czterech lat. Najpierw byłam fanką tego chóru, później zaczęłam śpiewać, bo okazało się, że trzeba się otworzyć i zaufać Bogu, a dźwięki płyną same. Kiedy śpiewam, znikają wszystkie codzienne problemy. Śpiew gospel to bardzo duża radość, bo śpiewamy całym sercem – mówi Aneta Dziubek, członkini chóru.

– Kiedy śpiewamy i dodajemy ekspresję gospelową, wierzymy, że to, co wyśpiewujemy, czyli nasze słowa i radość dochodzą do samego nieba – dodaje Mieczysława Murak, dyrygent chóru.