Z głogowskim harcerkami ZHR o wyjeździe na kanonizację Jana Pawła II rozmawia Krzysztof Król.
Martyna Matuszczak (w czerwonej kurtce) jest drużynową 1 Głogowskiej Drużyny Harcerek „Agat”, a Magdalena Idkowiak jest zastępową Zastępu „Halit” w 1GDH
Krzysztof Król /GN
Krzysztof Król: Dlaczego jedziecie na kanonizację?
Magda Idkowiak: Jedziemy do Watykanu z harcerzami z Dolnego Śląska, aby przeżyć kanonizację Jana Pawła II, łącząc się ze zgromadzonymi tam ludźmi, i podziękować Bogu za cały jego pontyfikat, podczas którego tak wiele zdziałał. Oczywiście nie wszyscy mają możliwość bycia wtedy w Rzymie. Nam nadarzyła się okazja bycia we Włoszech i zobaczenia tych uroczystości, z czego jesteśmy bardzo zadowolone, i już nie możemy się doczekać.
Kim dla Was jest papież Polak?
Magda: Ojciec święty jest dla nas wzorem do naśladowania. Przez lata swojego pontyfikatu dawał przykład wszystkim ludziom na świecie, nie tylko katolikom. Urzekł nas swoją otwartością na człowieka i szczerym uśmiechem. Poznawałyśmy go przez całe nasze życie, jego nauka jest obecna w naszych domach rodzinnych. Byłam po raz pierwszy w Watykanie w 2004 roku, kiedy Jan Paweł II jeszcze żył. Od tamtej pory pamiętam, że chciałam wiedzieć o nim coraz więcej, zaczęłam zagłębiać się w jego życie.
Czy JP2 może być autorytetem dla młodych jako święty?
Martyna Matuszczak: Z pewnością! Wielu młodych ludzi otworzyło się na niego. Pokazał, że człowiek nie jest wielki tym, jaki jest na zewnątrz, ale tym, co ma w środku.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.