Ojczyznę mam w sercu

Katarzyna Buganik

publikacja 11.11.2014 21:45

Wojewódzkie obchody 96. rocznicy odzyskania niepodległości odbyły się 11 listopada w Gorzowie Wlkp.

Święto Niepodległości Święto Niepodległości
O to, by podczas uroczystości nie zabrakło biało-czerwonych chorągiewek, zadbali gorzowscy harcerze, którzy rozdawali je po Mszy św. i podczas przemarszu ulicami miasta
Katarzyna Buganik /Foto Gość

Rozpoczęły się Mszą św. w gorzowskiej katedrze, której przewodniczył bp Stefan Regmunt. – Nasze dziękczynienie za wolność powinniśmy łączyć z prośbą o jej dobre wykorzystanie, o prawdziwy rozwój naszego narodu i bezpieczeństwo ojczyzny. Bez silnej, zdrowej, dojrzałej rodziny nie będzie biologicznie, moralnie i duchowo silnej Polski – zauważył biskup. – To w rodzinie uczymy się pamięci i szacunku dla bohaterów narodowych, w niej kształtujemy postawę patriotyczną, poznajemy pieśni i literaturę, która podtrzymuje ducha naszego narodu.

Po Eucharystii odbył się przemarsz pod pomnik Józefa Piłsudskiego, gdzie były m.in. okolicznościowe przemówienia, salwa honorowa i Apel Pamięci. Ponadto uczestnicy uroczystości mogli wziąć udział m.in. w pikniku rodzinnym, obejrzeć czołgi leopard 2A5 i przejechać się tramwajem, w którym harcerze śpiewali patriotyczne piosenki.

– Jestem tu, bo to narodowy obowiązek każdego Polaka. 11 listopada to święto wszystkich Polaków. Powinno się w tym dniu eksponować barwy i symbole narodowe – mówi Marcel Paradowski. – Dzisiejszy dzień będziemy świętować rodzinnie. Chcę pokazać synowi, jak to święto jest ważne. Patriotyzm i ojczyznę nosi się w sercu. Dla mnie jest on m.in. używaniem naszych polskich słów, a nie zagranicznego słownictwa. Powinniśmy promować język narodowy – dodaje Jarosław Broszko.