Czasem czułam się jak Hiob

Katarzyna Buganik

|

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 08/2015

publikacja 19.02.2015 00:00

Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię. – Uświadomiłam sobie, że moje dziecko to obietnica, Izaak, i że Bóg – tak jak Abrahama – wystawia nas na próbę. Wcześniej nie myślałam, że to, co Bóg daje, naznaczone jest również trudnym doświadczeniem – mówi Renata.

 Trudne doświadczenia życiowe wzmocniły rodzinę Sywulaków. Wzajemna miłość pozwala im przetrwać ciężkie chwile Trudne doświadczenia życiowe wzmocniły rodzinę Sywulaków. Wzajemna miłość pozwala im przetrwać ciężkie chwile
Katarzyna Buganik /Foto Gość

Renata i Piotr Sywulakowie są małżeństwem od prawie dwóch lat i mają 10-miesięczną córkę Sarę. Żona z wykształcenia jest teologiem. Ukończyła studium nad małżeństwem i rodziną, a ponadto studiuje psychoterapię i uczy katechezy w gubińskim gimnazjum. Mąż ukończył pedagogikę ze specjalnością resocjalizacja. Oboje zaangażowani są we wspólnotę Odnowy w Duchu Świętym pod nazwą „Tron Boga” przy parafii pod wezwaniem Matki Bożej Fatimskiej w Gubinie i w ewangelizację w diecezji. Zanim zaczęli wspólne życie, każde z nich przeszło swoją osobistą, trudną drogę, która zakończyła się nawróceniem.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.