Zaskakująca nielogiczność jałmużny

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 12/2015

publikacja 19.03.2015 00:00

O kobiecych kręgach, o wielkopostnym subkoncie i bezinteresownej jałmużnie z Dorotą Tyliszczak rozmawia Krzysztof Król

 Dorota Tyliszczak – doradca rodziny i szefowa Stowarzyszenia SOS Ośrodek Wsparcia Rodziny Dorota Tyliszczak – doradca rodziny i szefowa Stowarzyszenia SOS Ośrodek Wsparcia Rodziny
krzysztof król /foto gość

Krzysztof Król: SOS – Ośrodek Wsparcia Rodziny przy parafii pw. św. Józefa w Zielonej Górze istnieje już półtora roku. Co przez ten czas udało się zrobić?

Dorota Tyliszczak: Systematycznie zgłaszają się do nas osoby po specjalistyczną pomoc, prowadzimy grupę wsparcia dla rodziców w żałobie, warsztaty dla rodziców i wiele innych działań. Obecnie rozpoczynamy nowe projekty, wspierające rodziny osób uzależnionych, oraz zabieramy się za problem samookaleczeń u młodzieży. Otwieramy dla nich grupę wsparcia, a także organizujemy szkolenie dla zielonogórskich specjalistów.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.