Czy kierunki filozoficzne i teologiczne „produkują” bezrobotnych? Nie tylko zdaniem samych zainteresowanych, ale również pracodawców, wcale nie.
W debacie wzięli udział aktywni zawodowo absolwenci, pracodawcy, naukowcy i dziennikarze, którzy rozmawiali na temat sytuacji zawodowej absolwentów kierunków humanistycznych
Krzysztof Król /Foto Gość
Konferencję „Filozof i teolog na rynku pracy” 23 marca zorganizowały Uniwersytet Zielonogórski oraz Instytut Filozoficzno-Teologiczny im. Edyty Stein. Były wykłady akademickie, dyskusja panelowa, a nawet warsztaty.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.