Sportowiec, podróżnik i przyjaciel dzieci

Katarzyna Buganik

publikacja 24.04.2015 13:04

Prace plastyczne, płaskorzeźby i prezentacje multimedialne można było oglądać podczas finału VI Konkursu Papieskiego, który odbył się w parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Zielonej Górze, pod hasłem „Jan Paweł II moim nauczycielem i mistrzem”.

Konkurs papieski Konkurs papieski
W konkursie nie było przegranych. Każdy uczestnik otrzymał nagrodę lub wyróżnienie i pamiątkowy dyplom. Dla wszystkich przygotowano również słodki poczęstunek. Na zdjęciu: Julia Moszkowicz, laureatka I miejsca
Katarzyna Buganik /Foto Gość

W konkursie uczestniczyli uczniowie z 15 szkół wielkiej Zielonej Góry. Zadaniem dla szkół podstawowych w klasach I–III było wykonanie pracy plastycznej, w klasach IV–VI zrobienie medalu-płaskorzeźby, a w gimnazjum przygotowanie prezentacji multimedialnej.

- Jest to konkurs upamiętniający świętego Jana Pawła II i przybliżający nauczanie papieża. Dzieci i młodzież przedstawiła papieża w różnych sytuacjach. W swoich pracach młodzi ludzie ukazali m.in. wędrówki papieża, spotkania z dziećmi i jego pielgrzymowanie po świecie. We wszystkich pracach Jan Paweł II jest uśmiechnięty i ma otwarte dłonie - wyjaśnia Elżbieta Fiałkowska, organizatorka konkursu.

Uczestnicy w konkursowe zadanie mocno się zaangażowali, bo oprócz różnorodności tematów dotyczących papieża, były też rozmaite techniki wykonania prac. Nie zabrakło wyklejanek, kolarzy i modeli z masy solnej.

- Jan Paweł II jest mi bliski i naśladowanie jego życia to dla mnie droga do świętości. Przygotowałam prezentacje multimedialną opowiadającą o tym, jak papież zmienił moje życie. Dzięki niemu inaczej patrzę na ludzi i świat, i wiem, że trzeba mierzyć człowieka miarą serca, i próbuję to robić - mówi Izabela Cieślak.

- Chciałam, żeby moja praca była też pomocą dla innych i pokazywała Jan Pawła II jako wspaniałego człowieka. Moją prezentację przygotowałam na podstawie materiałów z internetu, książek oraz opowiadań i anegdot moich rodziców, i dziadka - dodaje Ania Gorzelana.