Żeby z matmy poszło lepiej

Katarzyna Buganik

publikacja 02.05.2015 10:12

Weronika Mosbauer i Gosia Rogulska wraz z siostrą Assumptą Capar wyruszyły 2 maja z Nowej Soli do Otynia. Maturzystki ze swoją katechetką idą modlić się o pomyślność na maturze.

Z Nowej Soli do Otynia Z Nowej Soli do Otynia
Podczas pieszej wędrówki pątniczki odmówią wspólnie Różaniec. W Otyniu razem będą uczestniczyły w Eucharystii
Katarzyna Buganik /Foto Gość

– Zdajemy egzaminy od 4 do 14 maja. To już za dwa dni. Zdajemy z języka polskiego, matematyki, ja z wiedzy o społeczeństwie i języka angielskiego. Chcemy powierzyć Maryi naszą maturę. Jej pomoc jest nam potrzebna na egzaminach, a szczególnie na matematyce – mówi Weronika.

– Ja dodatkowo zdaję z biologii, języka niemieckiego i geografii. Idziemy do Maryi, bo chcemy też modlić się o rozeznanie naszego życiowego powołania – dodaje Gosia.

Maturzystkom towarzyszy siostra Assumpta Capar, katechetka. – Dzisiaj jest pierwsza sobota miesiąca, rozpoczął się miesiąc maryjny… Chcę towarzyszyć dziewczynom w bardzo ważnym dla nich momencie życia. Dużo już razem pielgrzymowałyśmy. Byłyśmy m.in. w Wadowicach, Trzebnicy czy Jakubowie. Po maturze chcemy pójść razem do Grodowca – mówi siostra.