Przypomnijmy od wczoraj kierowcom grozi utrata prawa jazdy za przekroczenie prędkości o więcej niż 50 km/h w terenie zabudowanym. O skuteczności nowych przepisów pierwszego dnia po prowadzeniu nowych przepisów przekonało się na drogach województwa lubuskiego troje kierujących. - Pierwszą z tych osób był kierowca z Zielonej Góry, który w mieście jechał samochodem z prędkością 101 km/h. Dodatkowo kontrolowany przez policjantów kierowca przekroczył dopuszczalny limit punktowy - wyjaśnia kom. Sławomir Konieczny, rzecznik Prasowy KWP w Gorzowie Wlkp.

Tego dnia drogówka zatrzymała w Gorzowie Wlkp. - Mężczyzna jechał w mieście z prędkością 105 km/h. Nieco później w Białczu (gm. Witnica) podczas kontroli radarowej zatrzymana została kierująca samochodem Kia. Kobieta przejeżdżała przez miejscowość z prędkością 102 km/h. W każdym z wymienionych przypadków policjanci zatrzymali kontrolowanym uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Prawa jazdy przesłane zostały do starosty, który wyda decyzję o ich natychmiastowym zatrzymaniu - tłumaczy rzecznik.

Warto dodać, że jeżeli kierowca, któremu zabrano prawo jazdy na trzy miesiące, nadal będzie jeździł samochodem, to czas bez prawa jazdy zostanie mu wydłużony do 6 miesięcy. Przy kolejnej próbie starosta wyda decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdem.