Lubuskie w tyle

Krzysztof Król

publikacja 24.05.2015 15:54

Do godziny 12.00 w naszym regionie zagłosowało najmniej wyborców w kraju.

Lubuskie w tyle Miejmy nadzieję, że na koniec głosowania o godz. 21.00 frekwencja w Lubuskiem będzie dużo wyższa. Dorota Pawłowska z Zielonej Góry głosowała o godz. 14.28 Krzysztof Król /Foto Gość

Państwowa Komisja Wyborcza podała frekwencję w drugiej turze wyborów prezydenckich na godz. 12.00. Średnia frekwencja w kraju wyniosła 17,4 proc. Najwięcej osób do urn poszło wschodzie kraju, najmniej na zachodzie. Na szarym końcu jest Lubuskie. Tu frekwencja wyniosła 14,56 procent.

W naszym regionie do urn do południa poszło dokładnie 115 174 wyborców na 791 234 osób uprawnionych do głosowania.

Najwięcej wyborców zagłosowało w Krynicy Morskiej (woj. pomorskie) - 37, 34 procent, a najmniej w Dąbiu k. Krosna Odrzańskiego (lubuskie) - 8,9 procent.

O godz. 17.00 frekwencja w województwie lubuskim wyniosła 36,21 procent. Mniejszą odnotowano tylko w województwie opolskim: 34,56 procent.