Zajrzyj najpierw do serca

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 22/2015

publikacja 28.05.2015 00:00

Z ks. Pawłem Łobaczewskim o upewnianiu się w prawdziwości powołania, kpinach rówieśników i zadaniach dla świeckich rozmawia Krzysztof Król.


Ks. Paweł Łobaczewski od 2013 roku jest rektorem Wyższego Seminarium Duchownego w Gościkowie-Paradyżu Ks. Paweł Łobaczewski od 2013 roku jest rektorem Wyższego Seminarium Duchownego w Gościkowie-Paradyżu
Krzysztof Król

Krzysztof Król: Pewnie nie ma gotowego przepisu na rozeznanie powołania, ale na co warto zwrócić uwagę?


Ks. Paweł Łobaczewski: Historia każdego powołania jest inna. Trudno znaleźć dwie identyczne ścieżki podążania za Bożym wezwaniem, tak jak trudno znaleźć dwóch identycznych ludzi. Ktoś, kto rozeznaje swoje powołanie i zastanawia się, czy może to być kapłaństwo, powinien najpierw zajrzeć do swojego serca i zobaczyć, jakie pragnienia są w nim obecne, które z nich się rozwijają. Warto zadać sobie pytanie o ich pochodzenie: czy są bądź mogą być one owocem działania Boga? Konieczna jest wytężona modlitwa, pogłębienie swej relacji z Bogiem. To dzięki niej uczymy się patrzeć na znaki, które daje Bóg, i odczytywać je poprawnie.


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.