Kilkanaście dni, setki kilometrów i wszystko pieszo. Po co iść na Jasną Górę, zamiast wylegiwać się na plaży?
Beata właśnie na pielgrzymce spotkała swojego przyszłego męża. Dziś razem z trójką dzieci pielgrzymują przez życie do nieba
Reprodukcja Krzysztof Król /Gość Niedzielny
Już najwyższy czas, aby zaplanować pielgrzymkę. Najszybciej, bo na początku lipca, wyrusza Piesza Pielgrzymka Duszpasterstwa Rolników, a pod koniec lipca i na początku sierpnia Diecezjalna Pielgrzymka.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.