Ludzie chcą tego słuchać

Katarzyna Buganik

publikacja 28.06.2015 10:58

Koncert galowy XX Jubileuszowego Głogowskiego Przeglądu Kultury Polskiej „Kresy” odbył się 27 czerwca w Miejskim Ośrodku Kultury.

"Kresy" w Głogowie "Kresy" w Głogowie
Kapela Grodzieńska zaśpiewała piosenki m.in. „Głęboka studzienka”, „Zachodzi jasne słonko” i „Mętna woda”. Zagrała także walca weselnego, kresową polkę
Katarzyna Buganik /Foto Gość

- Kresy to nie jest tylko kwestia pewnej historii i obszaru. To są emocje, sentymenty i żywe wspomnienia, tradycja rodzinna, estetyka kulturowa i muzyczna. Chcemy promować kulturę polską związaną z Kresami i tworzoną na Kresach współcześnie - tłumaczy Waldemar Hass z Muzeum Archeologiczno–Historycznego w Głogowie.

- Przez te wszystkie lata zauważamy, że na nasze koncerty przyjeżdżają zespoły wielopokoleniowe z Kresów. To jest żywe świadectwo polskości i przywiązanie do języka, który Polacy mieszkający dziś na Kresach kultywują - dodaje.

Kresowy przegląd był okazją do spotkania kresowiaków z diecezji i rodaków z Wilna, Grodna i Lwowa.

- Urodziłem się w Wilnie, ale mieszkam dziś w Lubuskiem. Język polski jest nam najbliższy i czujemy się Polakami, dlatego razem z kolegami z kapeli koncertujemy i śpiewamy kresowe pieśni - mówi Jerzy Garniewicz z Kapeli Wileńskiej.

- Wilno jest dziś trochę litewskie i trochę polskie. Tam dziś jest dużo Polaków. Na co dzień w rodzinach rozmawiamy po polsku, nasze dzieci uczą się w polskich szkołach, chociaż Litwini z tym walczą, to my się nie dajemy. To jest nasza tożsamość. Śpiewamy wileńskie pieśni w różnych miejscach Polski i za jej granicami, bo ludzie chcą tego słuchać - dodaje Gerard Latkowski z Kapeli Wileńskiej.

Tradycje kresowe i umiłowanie języka polskiego przekazywane są nie tylko w Wilnie czy Lwowie, ale również w Grodnie.

- Szanujemy kulturę polską, bo tak nas nauczyli nasi rodzice i dziadkowie. My również przekazujemy to naszym dzieciom. Szczególnie dbamy o polskie pieśni i polską mowę. Polskości uczy nas też Kościół, bo w nim od zawsze, również dziś, mówi się po polsku - tłumaczy Ola Korszun, kierownik Kapeli Grodzieńskiej.

Podczas „Kresów” odbyły się również spektakle teatralne: „Na pełnym morzu” i „Trans Atlantyk” w wykonaniu Polskiego Teatru Ludowego ze Lwowa oraz „Miłość i polityka”, który zaprezentował Polski Teatr z Wilna.

W ramach przeglądu zorganizowano także koncerty i spektakle teatralne m.in. w gminach Kożuchów, Szlichtyngowa i Wschowa.