Biskup dobrze strzelał, dyrektor Caritas kibicował

Krzysztof Król

publikacja 28.06.2015 23:17

Dziś na boisku MOSiR został rozegrany mecz charytatywny. Wszystko w ramach obchodów Światowego Dnia Uchodźcy. Zagrali w nim strażnicy graniczni, sportowcy, kabareciarze, aktorzy, dziennikarze, a nawet biskup.

Biskup dobrze strzelał, dyrektor Caritas kibicował W meczu zagrał: ks. Paweł Terzyk, ks. Stanisław Podfigórny, bp Tadeusz Lityński i ks. Mariusz Dudka Krzysztof Król /Foto Gość

W meczu zagrał bp Tadeusz Lityński, który był bliski strzelenia gola już w pierwszych minutach. – Ten mecz ma zwrócić uwagę na problem, który dotyka dziś milionów ludzi. Kościół przede wszystkim modli się w ich intencji, ale też organizuje zbiórki oraz organizuje takie wydarzenia, które mają zwrócić uwagę na problem – zauważył biskup.

W meczu zagrał m.in. dyrektor diecezjalnej Caritas - ks. Stanisław Podfigórny, dyrektor Wydziały Duszpasterskiego w kurii biskupiej - ks. Mariusz Dudka, artysta kabaretowy - Dariusz Kamys, aktor teatralny - Lech Mackiewicz, a także legenda zielonogórskiego żużla - Andrzej Huszcza.

W meczu nie zagrał, ale dzielnie kibicował dyrektor ogólnopolskiej Caritas - ks. Marian Subocz. - Organizujemy ten mecz, żeby zwrócić uwagę na problem dotyczący uchodźstwa. Ważne jest abyśmy pamiętali o tym, co jest napisane w ewangelii. Chrystus mówi: „Byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie”. Jezusa utożsamia się z tymi, którzy są uchodźcami i migrantami. Jako Kościół, jako Caritas nie możemy być wobec nich obojętni - podkreśla ks. Marian Subocz.

Zdaniem dyrektora ogólnopolskiej Caritas nie możemy stać obojętnie wobec uchodźców przybywających do Europy. – W dyskusji na ten temat musimy pamiętać o przykazaniu miłości bliźniego. To jest najważniejsze! Wielu Polaków po II wojnie światowej też musiało opuszczać swoje ukochane kresy wschodnie. Podobnie w stanie wojennym wielu naszych rodaków szukało schronienia w innych krajach szukając wolności i lepszego życia. Jako chrześcijanie musimy to przykazanie miłości Boga i bliźniego realizować poprzez życzliwość i przyjmowanie tych, którzy są w trudnej sytuacji - zauważa dyrektor Caritas.

W towarzyskim meczu jedną z drużyn stworzyli strażnicy graniczni. - Jesteśmy tu bo Caritas diecezji zielonogórsko-gorzowskiej wspiera nasze działania, które podejmujemy wobec cudzoziemców. Mamy wobec Caritas dług wdzięczności - zauważa płk Tomasz Michalski, zastępca komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straż Granicznej.

Dochód ze zbiórki zostanie przeznaczony na pomoc uchodźcom, których na co dzień wspiera nasza Caritas w ramach Centrum Pomocy Migrantom i Uchodźcom. Są to mieszkańcy m.in.: Czeczeni, Rosji, Ukrainy, Pakistanu, Bangladeszu, Wietnamu, Algierii, Syrii, Gruzji, Libanu.

Meczowi towarzyszył festyn rodziny.

Wydarzenie zorganizowała Caritas diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.