Przy parafii jak w sanatorium

kk

|

Zielonogórsko-Gorzowski 28/2015

publikacja 09.07.2015 00:00

– Często słyszymy takie zdanie, że „jedyne, co nie wyszło Bogu, to starość”. Aby zmienić ten stereotyp, w naszej parafii rok temu powstało miejsce z myślą o osobach starszych – wyjaśnia o. Piotr Darasz.

 Jak na prawdziwe domowe święto przystało, nie zabrakło spotkania z przyjaciółmi przy stole, a także laurki od dzieci z oblackiej świetlicy Jak na prawdziwe domowe święto przystało, nie zabrakło spotkania z przyjaciółmi przy stole, a także laurki od dzieci z oblackiej świetlicy
Krzysztof Król /Foto Gość

Domownicy Dziennego Domu Pobytu 1 lipca świętowali rok istnienia palcówki. – Na agapę oprócz naszych podopiecznych zaprosiliśmy gości, którzy przyczynili się do powstania Domu, a także osoby, które współtworzą na co dzień ten projekt. Chcemy posiedzieć, pośpiewać, porozmawiać, po prostu świętować – mówi proboszcz o. Piotr.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.