Fachowcy od wszelkich boleści

ks. Marcin Siewruk


|

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 33/2015

publikacja 13.08.2015 00:00

Pielgrzymkowa służba medyczna. Przebijanie pęcherzy, opatrywanie ran, usuwanie żądeł, leczenie i pielęgnacja twarzy pechowca po upadku na asfalt. Medycy na pielgrzymkowym szlaku muszą być przygotowani na wszystko.


Pielgrzymkową ekipę medyczną tworzą profesjonaliści – Monika Rubaszewska (od lewej), Beata Spała i Rafał Iwasieczko Pielgrzymkową ekipę medyczną tworzą profesjonaliści – Monika Rubaszewska (od lewej), Beata Spała i Rafał Iwasieczko
ks. Marcin Siewruk /Foto Gość

Mój zawód, leczenie ran jest moją pasją, nie wyobrażam sobie, żebym nie mogła wykorzystać swojego potencjału dla pielgrzymów, źle bym się czuła. Opatrując ranę, nie mogę zrobić tego byle jak, bo wiem, że jeśli będzie to źle wykonane, to pielgrzymowi coś może się zadrzeć, zawinąć i zrobi się kolejny pęcherz. Zawodowo specjalizuję się w pielęgnacji ciężko gojących się ran, więc mam doświadczenie w zastosowaniu odpowiednich środków – mówi Monika Rubaszewska, pielęgniarka z 30-letnim stażem, szefowa pielgrzymkowej służby medycznej. 
Ekipę medyczną uzupełniają doświadczeni profesjonaliści: Beata Spała, ratownik medyczny z kilkuletnim stażem, i Rafał Iwasieczko, ratownik medyczny, kierowca ambulansu, od 9 lat w branży medycznej. Działają w polowych warunkach, ale zawsze zgodnie z kodeksem etyki i przy zastosowaniu aktualnej wiedzy medycznej. 


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.