Od Maryi do Jezusa

Katarzyna Buganik

publikacja 23.08.2015 16:59

Pątnicy z X Jubileuszowej Pieszej Pielgrzymki z Rokitna do Myśliborza wyruszyli 22 sierpnia z Sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej. Idą do sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Myśliborzu, na uroczystości 110. urodzin św. Faustyny Kowalskiej.

Z Rokitna do Myśliborza Z Rokitna do Myśliborza
W tym roku hasło pielgrzymki brzmi: "Miłosierdzie, które przyszło w ciemności"
Katarzyna Buganik /Foto Gość

Pielgrzymkę rozpoczęła Eucharystia, której przewodniczył bp Stefan Regmunt.

– Wyruszamy od Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej – Matki Dobrej Drogi do Jezusa Miłosiernego. Fundamentem pielgrzymowania Maryi była wiara. My ciągle musimy pytać o naszą wiarę, żeby nie błądzić. Trzeba wiarę rozwijać, modlić się o łaskę wiary, trzeba nią żyć – zauważył bp Regmunt.

– Największym darem, który otrzymujemy, a który jest znakiem Miłosierdzia jest obecność Boga przy nas. Bóg nas nie opuszcza, On jest wśród nas. Człowiekowi potrzebne jest Boże Miłosierdzie. Człowiek nie musi na nie zapracować, wystarczy żeby otworzył się na Boga, bo On pragnie dobra swojego stworzenia. Kiedy otwieramy się na Miłosierdzie doświadczamy pokoju i szczęścia – dodał biskup.

Z Rokitna do Myśliborza wyruszyło 60 pątników.

– Idę pierwszy raz. Jestem bezdomny. Zachęciły mnie siostry, dzięki którym na nowo poczułem miłość do Pana Boga. Niosę za sobą różne intencje. Modlę się m.in. za zmarłych, chorych i o nawrócenie dla osób, które odwróciły się od Pana Boga – powiedział Grzegorz Klimek z Gorzowa Wlkp.

– Chcę podziękować Panu Bogu za wszelkie łaski i dobro, którego doświadczam każdego dnia. Chcę też prosić Boga w ważnych dla mnie, osobistych intencjach. Idę trzeci raz. Ta pielgrzymka jest szczególna, bo idą w niej osoby doświadczone przez życie, m.in. więźniowie czy uzależnieni, którzy są świadectwem, że pomimo trudności można na nowo powstać i iść, by dziękować Bogu za Miłosierdzie – dodał Łukasz Linkiewicz z Nowego Tomyśla.