Jak to onegdaj bywało

Krzysztof Król

publikacja 30.08.2015 21:58

W zielonogórskim skansenie można było na chwilę przenieść się na bukowińską wieś.

Jak to onegdaj bywało Miejmy nadzieję, że to nie ostatnia taka rekonstrukcja w Muzeum Etnograficznym w Zielonej Górze (Ochla) Krzysztof Król /Foto Gość

W Muzeum Etnograficznym w Zielonej Górze (Ochla), 29 sierpnia, po raz pierwszy zorganizowano imprezę plenerową pt. „Wesele bukowińskie”. Rekonstrukcja była osadzona w okresie dwudziestolecia międzywojennego. - W Muzeum Etnograficznym powstał projekt w ramach którego zostanie zrealizowany film dokumentalny. Na nowoczesnym nośniku chcemy przekazywać stare tradycje - tłumaczy organizator Anna Kamińska z Muzeum Etnograficznego.

- Dzisiaj dla turystów pokażemy cały obrzęd weselny, nauczymy się tańców bukowińskich, a także pobawimy się na weselu do którego będzie nam przygrywała kapela Syrba - dodaje.

Autorem scenariusza jest Jadwiga Parecka czyli kierownik zespołu Górali Czadeckich „Watra”.

Przedstawienie nie byłoby możliwe, gdyby nie górale czadeccy kontynuujący tradycje przodków. - Cieszymy się, że możemy to pokazać innym. To dla nas zaszczyt. Chcemy, aby te nasze korzenie pozostały w sercach i pamięci. Mamy nadzieję, że dzieci, wnuki i prawnuki będą po nas kontynuować i to nie zaginie - mówi z nadzieją Maria Garczyk.

Projekt jest współfinansowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.