Wiara i Kościół to moje życie

Katarzyna Buganik

|

Zielonogórsko-Gorzowski 49/2015

publikacja 03.12.2015 00:00

– Tak wychowali mnie rodzice. Jako człowiek dorosły i wierzący angażowałem się w różne dzieła w parafii, bo wobec spraw Kościoła i ojczyzny nie mogłem przejść obojętnie – mówi pan Eugeniusz.

 Odznaczenie Zasłużony  dla Diecezji to dla Eugeniusza Derlatki wyróżnienie  i wielki zaszczyt Odznaczenie Zasłużony dla Diecezji to dla Eugeniusza Derlatki wyróżnienie i wielki zaszczyt
Katarzyna Buganik /Foto Gość

Eugeniusz Derlatka od 38 lat mieszka w Sulechowie i należy do parafii pw. św. Stanisława Kostki. Wartości chrześcijańskie i patriotyczne wyniósł z domu rodzinnego, gdzie dużą uwagę przykładano m.in. do codziennej modlitwy, uczęszczania na niedzielną Mszę św. oraz wiedzy historycznej i patriotycznej. – Mój ojciec był uczestnikiem II wojny światowej. Historię i pieśni patriotyczne znałem już jako chłopiec, bo tego mnie i moje rodzeństwo uczył ojciec. Choć w domu i gospodarstwie rodzice mieli dużo obowiązków, to jednak przestrzegali i pilnowali codziennej modlitwy i chodzili z nami do kościoła. Kształtowali w nas wiarę od małego – tłumaczy pan Eugeniusz.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.