Dzięki kiermaszowi pojadą na warsztaty

Katarzyna Buganik

publikacja 06.12.2015 13:39

Bombki z cekinów, szopki, kartki świąteczne, pierniki, ciasta i muffinki można było dziś kupić podczas przedświątecznego kiermaszu w Zbąszynku.

Kiermasz w Zbąszynku Kiermasz w Zbąszynku
Pieniądze ze sprzedaży ozdób i ciast schola przeznaczy na wyjazd na warsztaty muzyczne
Katarzyna Buganik /Foto Gość

Ręcznie wykonane dekoracje bożonarodzeniowe oraz domowe wypieki przygotowała schola z parafii pw. Macierzyństwa NMP w Zbąszynku.

– To pierwszy nasz kiermasz. Sprzedajemy ozdoby przygotowane przez dzieci, by zebrać pieniądze na wyjazd na warsztaty muzyczne. W akcję bardzo zaangażowali się też rodzice, którzy upiekli m.in. ciasta, piernik i chrusty, a także wszystkie zbąszyńskie kwiaciarnie, które podarowały stroiki świąteczne – tłumaczy Adrianna Wachowska, opiekunka scholi.

– Schola ciągle się rozwija i powiększa, dlatego żeby jeszcze lepiej śpiewać, chcemy brać udział w warsztatach muzycznych. W ubiegłym roku w zespole dziecięcym było 8 osób, dziś jest już 32. Powstała też schola młodzieżowa, która liczy 15 osób – dodaje opiekunka muzycznej grupy.

Zespół zajmuje się oprawą liturgiczną Mszy św. dziecięcej, a także raz w miesiącu śpiewa na Eucharystii dla młodzieży i Godzinie Dawida, czyli modlitwie śpiewem.

– Jestem w scholi od roku. Śpiew, to modlitwa i radość z bycia w Kościele. Na kiermasz razem z mamą przygotowałam bombki oraz inne ozdoby – mówi Marysia Kawczyńska.

Scholkowa akcja cieszyła się dużym zainteresowaniem parafian, którzy nie oszczędzali na zakupach i chętnie nabywali nie tylko ozdoby, ale, i przeróżne słodkości.

– Moja córka należy do scholi i razem z innymi dziećmi brała już udział w warsztatach muzycznych w Łodzi, i to naprawdę bardzo rozwinęło ich umiejętności, dlatego popieram tę inicjatywę – mówi Ewa Półtorak.

– Warto pomagać, tym bardziej, kiedy dziecko należy do scholi. Upiekłam ciasta na dzisiejszy kiermasz i kupiłam bombki – dodaje Barbara Niemiec–Kromska.