Ostatki z Mieszkiem i Dobrawą

Katarzyna Buganik

publikacja 06.02.2016 21:46

Powitanie chlebem i solą, obmycie rąk w historycznej chrzcielnicy, inscenizacja zaślubin Mieszka i Dobrawy, tańce, konkurs na ciasto chrzcielne - to tylko kilka atrakcji XXI Bezalkoholowego Balu Karnawałowego, który 6 lutego w Zielonej Górze zorganizowała wspólnota Domowego Kościoła.

Bal karnawałowy Bal karnawałowy
Zabawę rozpoczęła historyczna inscenizacja. Po niej odśpiewano "Rotę" i odtańczono poloneza
Katarzyna Buganik /Foto Gość

– „1050 lat temu” – pod takim hasłem odbywa się w tym roku nasz bal. Gry, konkursy i zabawy związane są z historią pierwszych Piastów. Mamy tu historyczne osoby, jak Mieszko i Dobrawa, przygotowaliśmy rekonstrukcję grodu Piastów z chrzcielnicą w środku, by każdy, przechodząc przez bramę grodu, mógł wyrzec się przywar i wszedł oczyszczony na salę zabaw. I, oczywiście, bawimy się bez alkoholu – mówiła Zofia Sadecka, współorganizatorka zabawy.

Na bal przybyło 49 par. Wśród gości byli także bp Paweł Socha, ks. Jan Pawlak i ks. Dariusz Orłowski.

– Jesteśmy na takim balu już drugi raz. Spędzamy ten czas w środowisku ludzi, którzy bawią się bez alkoholu. To czas dla nas, kiedy możemy przetańczyć całą noc. Jest wiele atrakcji, konkursy, zabawy, loteria fantowa. Wszystko to łączy nasze małżeństwo, to dla nas bardzo dobry czas – powiedzieli Agata i Bartek Żukowscy z Zielonej Góry.

– Od roku jesteśmy we wspólnocie Domowego Kościoła. Ona mobilizuje nas do pracy nad sobą i dzięki niej mamy pokój w sercu, potrafimy się zatrzymać i spotkać się z ludźmi podobnymi do nas. Na tym balu jesteśmy pierwszy raz. Będziemy się bawić w gronie znajomych – dodali Marzena i Adam Wielochowie z Sulechowa.