Dzień Chorego w Gorzowie Wlkp.

kk

publikacja 11.02.2016 17:14

- Fizycznie się starzejemy, ale duchowo ciągle się odmładzamy - mówił do chorych bp Socha.

Dzień Chorego w Gorzowie Wlkp. Podczas Mszy św. chorzy zgromadzeni w hospicjum przyjęli sakrament namaszczenia chorych Krzysztof Król /Foto Gość

We wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Lourdes przypadające 11 lutego Kościół obchodzi Światowy Dzień Chorego. To okazja do refleksji nad tajemnicą cierpienia, a także uwrażliwienia społeczeństwa na potrzeby ludzi chorych.

Z okazji Światowego Dnia Chorego Msze św. i nabożeństwa dla chorych zostały odprawione w wielu parafiach w całej diecezji. W Gorzowie Wlkp. z chorymi modlił się bp Paweł Socha, który najpierw odprawił Mszę św. z udzieleniem sakramentu namaszczenia chorych w kościele pw. Pierwszych Męczenników Polski. Później modlił się z chorymi w Hospicjum św. Kamila, a na koniec odwiedził szpital przy ul. Deckerta.

W trakcie homilii w Hospicjum św. Kamila bp Paweł Socha przypomniał, że celem życia chrześcijanina jest spotkanie z Bogiem. Nawiązał do spotkania papieża Jana Pawła II z młodzieżą, która zaśpiewała mu na urodziny 100 lat. – Papież wtedy odpowiedział: „Dziękuję, żeście mi przypomnieli, że jestem o jeden rok młodszy. On sobie liczył lata właśnie do wieczności, że jest coraz młodszy. Fizycznie się starzejemy, ale duchowo ciągle się odmładzamy. Św. Paweł nawet powiedział tak: „Chociaż niszczeje nasz człowiek zewnętrzny, to jednak ten, który jest wewnątrz, odnawia się z dnia na dzień” – podkreślił bp Paweł Socha i kontynuował: – Niezależnie od tego, czy jesteśmy zdrowi, czy chorzy, czy starzy, to powinniśmy, jako ludzie wierzący, taką świadomość mieć. Jest nadzieja, która nie zawodzi i w obliczu takiej nadziei dopiero można zrozumieć, że nie jest zbyt ważne, jaka droga prowadzi mnie do Boga. Ważne jest, żebyśmy zrozumieli, że to jest zawsze droga krzyżowa.

W Mszy św. w gorzowskim hospicjum wziął udział także wojewoda lubuski Władysław Dajczak, który także spotkał się z chorymi.

Hospicjum św. Kamila powstało w 1993 roku. – Mamy hospicjum stacjonarne dla dorosłych, a także domowe dla dorosłych oraz dzieci. Poza tym mamy też dział fizjoterapii, dział pobytu dziennego i świetlicę dla dzieci osieroconych – wylicza dyrektor Marek Lewandowski.

Kapelanem w hospicjum jest ks. Antoni Trzyna.