Jest Ktoś, kto miłuje do końca

kk

publikacja 24.02.2016 22:19

- Przyjaciel krzyża nie ucieka przed trudem wiary - mówił bp Tadeusz Lityński w Świebodzinie.

Jest Ktoś, kto miłuje do końca Krzysztof Król /Foto Gość

Znaki ŚDM, 24 lutego po południu, trafiły do sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie. Symbole powitano przy figurze Chrystusa Króla. Po modlitwie i krótkiej adoracji uczestnicy poszli do kościoła, gdzie Mszy św. przewodniczył bp Tadeusz Lityński.

– Powiem dzisiaj na wstępie tak, wszyscy uczestnicy powitania znaków Światowych Dni Młodzieży powiedzieli swoją modlitwą i świadectwem kazanie, homilię wielkopostną. Widzę  na niektórych zdziwienie. Proszę to przyjąć do wiadomości. Powiedzieliście to kazanie w czasie przemarszu z modlitwą do Miłosierdzia Bożego. To Wy drodzy w Panu mówicie kazanie uczestnicząc w każdej Eucharystii – powiedział w homilii biskup.

– Nasze oczy wpatrzone są w znak zbawienia i ikonę Matki Bożej. Nasze spojrzenie dostrzega znak Bożej miłości bo takim znakiem jest krzyż (…) Przez krzyż i z krzyżem jesteśmy zaproszeni do praktykowania miłości. W świecie, w którym pycha i egoizm próbuje dominować. Krzyż jest znakiem miłości i ofiarnej służby – kontynuował.

Do prawdy o krzyżu prowadzi nas Słowo Boże. – Tak postępujący człowiek staje się, wedle określenia św. Pawła, przyjacielem krzyża Chrystusa. Przyjaciel krzyża nie ucieka przed trudem wiary, przed Słowem Bożym, ale uważnie bada znaki obecności Bożej, pilnie rozgląda się wokół siebie, aby nie uronić żadnego momentu Bożej obecności  - mówił pasterz diecezji.

– Świat dzisiejszy kąsa nas niemiłosiernie, odbiera nam życie duchowe. Często nawet sobie tego nie uświadamiamy. Dlatego tak ważne jest przylgnięcie do krzyża w którym jest nasze zbawienie (…) Myślę, że każdy z nas w tym współczesnym zabieganiu powinien znaleźć sobie taki spokojny zakątek , taką przystań, w której stworzy się szansa na zbudowanie relacji z Bogiem – dodał.

Na koniec biskup zachęcił do patrzenia z ufnością. – Kiedy ogarnie nas zwątpienie pamiętajmy: jest Ktoś, kto da radę, jest Ktoś, kto miłuje do końca. On jest naszym przyjacielem. Niech nasza adoracja krzyża, nasze dotknięcie krzyża uzdrowi nasze słabości i umocni naszą przyjaźń z Jezusem – mówił bp Lityński.