Trening czyni mistrza

mas

publikacja 25.06.2016 21:11

21 wędkarzy rywalizowało w kategorii seniorów i juniorów o zwycięstwo na akwenie "Na Wapnach" w Gościkowie.

Trening czyni mistrza Kto mówi, że ryba bierze, albo nie bierze, nie wygrywa zawodów ks. Marcin Siewruk /Foto Gość

Zawodnicy wędkowali z brzegu, mając do dyspozycji jedną wędkę. 25 czerwca w cyklicznej imprezie organizowanej przez Instytut Akcji Katolickiej Diecezji Zielonogórsko - Gorzowskiej, a w tym roku objętej również patronatem Burmistrza Świebodzina Dariusza Bekisza w kategorii seniorów zwyciężył Czesław Szatkowski z Czerwieńska. Zdobywca I miejsca złowił ogólnie 1920 gram ryb, oraz okazał się bezkonkurencyjny w kategorii „Największa ryba”, łapiąc na haczyk 300 gramowego leszcza.

– W ramach przygotowań do zawodów, kilka razy łowiłem na akwenie, przyjeżdżałem specjalnie, żeby trenować. Wydawałoby się, że ryba bierze, albo nie bierze, a jednak trzeba się przygotować, przetestować zanętę, dobrać odpowiedni spławik, wyczuć jak bierze ryba, czy podnosi, czy przydusza. Moim atutem okazał się fakt, że byłem dobrze przygotowany i nie zostawiłem miejsca przypadkowi. Upał dawał się dzisiaj we znaki, czułem gorąco, chociaż byłem zabezpieczony przed słońcem. Dobrze, że zawody trwały 3 godziny, dlatego skwar nie był aż tak uciążliwy – powiedział Czesław Szatkowski.

Drugie miejsce wśród seniorów zajął Mieczysław Sokołowski, złowił 1660 gram, a na trzeciej pozycji uplasował się Wojciech Gwóźdź mający na wadze 1640 gram.

W kategorii juniorów zwyciężył Filip Obst, złowił ogólnie 840 gram i największą rybę o wadze 280 gram. Na drugiej pozycji uplasował się Adam Łukszo z wynikiem 340 gram, a na trzeciej Jacek Maculewicz z wynikiem 280 gram.

Ze strony organizatorów nad przebiegiem zawodów czuwali Ryszard Furtak, sekretarz DIAK z Zielonej Góry i Ryszard Łotarewicz, członek Komisji Rewizyjnej DIAK ze Świebodzina.