Pielgrzymka, nie wycieczka

Krzysztof Król

publikacja 21.07.2016 11:07

Chcę towarzyszyć młodym w odkrywaniu Jezusa Miłosiernego – mówi s. Aurélie.

Pielgrzymka, nie wycieczka Od lewej: S. Aurélie Allouchery i s. Sabine Voirin, które towarzyszą francuskiej młodzieży w drodze na ŚDM w Krakowie Krzysztof Król /Foto Gość

Parafia pw. św. Urbana w Zielonej Górze gości łącznie 60 osób z Francji. Pielgrzymom towarzyszą osoby życia konsekrowanego.

Jedna z nich s. Aurélie Allouchery należy od 12 lat do wspólnoty Notre Dame de Bon Secours. – To mój pierwszy przyjazd do Polski i także pierwsze ŚDM. To co mnie zmotywowało do przyjazdu to temat miłosierdzia. Chcę towarzyszyć młodym w odkrywaniu Jezusa Miłosiernego – podkreśla s. Aurélie.

Do Zielonej Góry przyjechała także s. Sabine Voirin ze wspólnoty Très Saint Sauveur. – Przyjechałam na ŚDM, aby towarzyszyć duchowo młodzieży, ale też mam osobisty powód, ponieważ mam polskie korzenie. Moi dziadkowie ze strony mamy byli Polakami. Jestem pierwszy raz w Polsce i dla mnie to ogromna radość – mówi z uśmiechem s. Sabine.

Pielgrzymi przyznają, że we Francji jest duży problem z dechrystianizacją. – Z drugiej strony jest bardzo dużo ruchów odnowy Kościoła. To jest też związane mocno z ruchem charyzmatycznym, ale nie tylko. Ta odnowa bardzo mocno idzie też przez muzykę. My też mamy zespół muzyczny. Damy koncert w Zielonej Górze, a potem w Krakowie – wyjaśnia s. Aurélie.

– Młodzi którzy tu przyjechali są bardzo mocno zmotywowani. Przed wyjazdem mieliśmy Mszę św. z naszym biskupem i było czuć wśród młodzieży, że chcą pogłębić swoją duchowość i jadą na pielgrzymkę, a nie na wycieczkę – podkreśla s. Sabine.