JPII zmienił moje życie

Krzysztof Król

publikacja 10.10.2016 01:00

W całej Polsce można było wesprzeć Fundację Dzieło Nowego Tysiąclecia. Ale stypendium to nie tylko pieniądze. To wyjątkowa wspólnota.

JPII zmienił moje życie W Zielonej Górze stypendyści kwestowali już od soboty. Można było ich spotkać na zielonogórskim deptaku Krzysztof Król /Foto Gość

„Bądźcie świadkami miłosierdzia” – to hasło tegorocznego Dnia Papieskiego. W kościołach w całej Polski, 9 października, odbyła się zbiórka pieniędzy na rzecz Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia, która wspiera zdolną młodzież pochodzącą z niezamożnych rodzin. 

Stypendium od 2011 roku otrzymuje Gabriela Szpilman, która pochodzi z Nowego Dworku k. Świebodzina. Obecnie studiuje ekonomię na Uniwersytecie Zielonogórskim. – Dzięki Fundacji już od najmłodszych lat uczę się samodzielności, mogę zdobywać umiejętności i kształcić się. Wszystko to nie byłoby możliwe gdybym nie otrzymała wsparcia finansowego od Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia – podkreśla stypendystka.

– Fundacja jest dla mnie przede wszystkim wspólnotą. Dzięki organizowanym obozom miałam okazję poznać wiele wspaniałych stypendystów, którzy chcą się rozwijać, jednak nie tylko pod względem nauki, ale także pod względem duchowym – dodaje.

Dla stypendystki św. Jan Paweł II jest autorytetem, choć, jak przyznaje szczerze, nie zawsze tak było. – Doceniłam w pełni jego nauczanie i to, co zrobił dla innych dzięki Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia. Miałam wtedy okazję bardziej zaznajomić się z jego sylwetką, a nawet na własnej skórze doświadczyłam owoców jego pracy. Od tego czasu Jan Paweł II zajmuje w moim życiu wyjątkowe miejsce, ponieważ znacząco je zmienił. Mam nadzieję, że to Dzieło, które po sobie zostawił dzięki wsparciu darczyńców będzie równie dobrze wpływać na wielu innych młodych ludzi – mówi stypendystka.