Spędził tu kilka lat

kk

|

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 26/2017

publikacja 29.06.2017 00:00

Dzierżoniów, Żagań, Poznań, Zbąszyń, Brody, Zielona Góra (Ochla), Wysoka i Głogów – to miejsca, które od 14 do 25 czerwca odwiedzał projekt „Nasz Telemann”.

W trakcie festiwalu wystąpił Kore, czyli projekt orkiestrowy zainicjowany przez Fundację Muzyki Dawnej „Canor” i polską klawesynistkę Joannę Boślak-Górniok. W trakcie festiwalu wystąpił Kore, czyli projekt orkiestrowy zainicjowany przez Fundację Muzyki Dawnej „Canor” i polską klawesynistkę Joannę Boślak-Górniok.
Krzysztof Król /Foto Gość

Powodów do organizacji tych muzycznych spotkań było wiele – chociażby to, że w tym roku przypada 250. rocznica śmierci niemieckiego kompozytora. – Polska kultura muzyczna rozwijała się wspaniale w średniowieczu, bardzo dobrze w epoce renesansowej, świetnie w romantyzmie, ale niestety nie mamy żadnych wielkich wybitnych twórców barokowych. Dlatego myśląc o historii muzyki, staramy się szukać wszelkich możliwych związków wielkich kompozytorów z Polską. I czasami te nasze poszukiwania są trochę na siłę. Ale jest jeden twórca, o którym możemy powiedzieć, że bardziej niż ktokolwiek inny zainteresował się polską kulturą muzyczną i przyczynił się do jej popularyzacji na całym świecie. To właśnie Georg Philipp Telemann – mówił Cezary Zych, dyrektor artystyczny festiwalu z Fundacji Muzyki Dawnej „Canor”.

Dostępne jest 53% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.