Ks. Marcin Bobowicz, diecezjalny asystent KSM, przypomina, że w pracy z młodzieżą nie można się za szybko poddawać.
Ks. Marcin Bobowicz z członkami KSM przy parafii pw. św. Jadwigi.
Krzysztof Król /Foto Gość
Krzysztof Król: Nowy rok szkolny wystartował na dobre. Lekcje lekcjami, ale chyba warto zadbać też o swój rozwój duchowy. Co proponuje Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży?
Ks. Marcin Bobowicz: Proponujemy konkretną formację i działanie. KSM to grupa młodych ludzi, która na różne sposoby podejmuje dzieła apostolstwa w swoich parafiach, wśród rówieśników. Celem KSM jest dziś tak bardzo potrzebna formacja młodzieży w duchu zasad ewangelicznych i patriotycznych. Chcemy uformować takich ludzi, którzy nie będą się wstydzić swojej wiary i będą w swoim środowisku apostołami. Tak jak nasza patronka bł. Karolina Kózkówna.
Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.