Nasamprzód była modlitwa

kk

|

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 51-52/2017

publikacja 21.12.2017 00:00

– Co jest najważniejsze w Wigilię? Dla mnie spotkanie i Pasterka – odpowiada Eugeniusz Niparko, Poleszuk z Białkowa k. Cybinki, i dodaje żartobliwie: – Oczywiście, czekałem też na powrót z Pasterki, aby spróbować swojskiej kiełbasy z wędzarni.

▲	Na stole Poleszuków z Białkowa były m.in. pierogi z grzybami i kapustą, śledzie, chleb żytni, kompot suszony i kapusta z grzybami. ▲ Na stole Poleszuków z Białkowa były m.in. pierogi z grzybami i kapustą, śledzie, chleb żytni, kompot suszony i kapusta z grzybami.
Krzysztof Król /Foto Gość

Wigilia Narodów nad Wartą to już tradycja. W tym roku odbyła się po raz jedenasty. 10 grudnia w Miejskim Centrum Kultury w Gorzowie Wlkp. przy suto zastawionych stołach zasiedli m.in. Łemkowie, Cyganie, Niemcy, Bośniacy, Poleszucy, Wilniucy i Górale Czadeccy. Spotkanie od początku organizuje Stowarzyszenie Twórców i Przyjaciół Kultury Cygańskiej im. Papuszy w Gorzowie Wlkp.

Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.