Posługa, która otwiera wieczność

Krzysztof Król

|

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 06/2018

publikacja 08.02.2018 00:00

Ksiądz Tomasz Duszczak zaprasza każdego do włączenia się w duszpasterstwo chorych.

– Istotnym elementem mojej posługi jest rozmowa z rodzinami chorych i prowadzenie ich do „centrum duchowego szpitala”, czyli kaplicy – mówi diecezjalny duszpasterz chorych i służby zdrowia. – Istotnym elementem mojej posługi jest rozmowa z rodzinami chorych i prowadzenie ich do „centrum duchowego szpitala”, czyli kaplicy – mówi diecezjalny duszpasterz chorych i służby zdrowia.
Krzysztof Król /Foto Gość

Krzysztof Król: Kiedy na swojej drodze po raz pierwszy spotkał się Ksiądz z ludźmi chorymi?

Ks. Tomasz Duszczak: Takie bezpośrednie spotkanie z cierpiącym człowiekiem miałem podczas wakacyjnych praktyk seminaryjnych po pierwszym roku. To właśnie ta miesięczna posługa w gorzowskim hospicjum wywarła na mnie ogromne wrażenie. Nie zapomnę pierwszego odejścia pacjenta i wspólnie odmawianej koronki z siostrami ze zgromadzenia Miłosierdzia Bożego, a szczególnie wypowiadanych przy kończącym ziemskie życie pacjencie słów: „Wierzę w życie wieczne”. Jestem ogromnie wdzięczny siostrze Michaeli Rak, która przez czas praktyki podprowadzała mnie coraz bliżej człowieka cierpiącego, ukazując jak ważna jest obecność, a także rozmowa z chorym i wrażliwość na jego potrzeby. Po święceniach kapłańskich moją pierwszą parafią była wspólnota Pierwszych Męczenników Polski w Gorzowie Wlkp., na terenie której znajduje się szpital wojewódzki, i której powierzona jest troska o hospicjum. Wróciłem do mojego miejsca z praktyk, ale już jako kapłan.

Dostępne jest 24% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.