Pod ochronnym parasolem Boga

Krzysztof Król

|

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 22/2018

publikacja 31.05.2018 00:00

– Rodzice przekazali mi wiarę, a także miłość do ziemi – mówi Stanisław Czahajda, krawiec z zawodu, rolnik z zamiłowania i kościelny z pasji.

▲	Maria i Stanisław Czahajdowie  z Dłużka k. Lubska  są małżeństwem już prawie 50 lat. Rocznica  przypada 29 grudnia tego roku. ▲ Maria i Stanisław Czahajdowie z Dłużka k. Lubska są małżeństwem już prawie 50 lat. Rocznica przypada 29 grudnia tego roku.
Krzysztof Król /Foto Gość

Gdy przyjechał do Dłużka k. Lubska po II wojnie światowej miał tylko dwa lata. Ze swoich rodzinnych stron nic nie pamięta, ale sporo wie dzięki rodzicom. – Na początku jeszcze schodzili się sąsiedzi ze Stryjówki, którzy tu się osiedlili i z rodzicami wspólnie wspominali. Mówili, że było to wyjątkowe miejsce, że chcieliby, aby te czasy ze Stryjówki wróciły. Jako mały chłopak słuchałem tych opowieści – mówi pan Stanisław.

Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.