– Łukasz, co byś powiedział na to, gdybyś został taksówkarzem? – zaproponował pewnego razu kolega. I Łukasz zgodził się.
Najprawdopodobniej Łukasz Szczęch jest najlepszym organistą wśród kierowców i najlepszym kierowcą wśród organistów.
ks. Marcin Siewruk
Wsiadam zdyszany do taksówki, podaję adres, za mną trudna podróż i marzę tylko o jednym: żeby dojechać do domu. Kierowca życzliwie pyta, czy chciałbym posłuchać muzyki. Automatycznie opowiadam: chętnie. Taksówkarz zaczyna nucić nieznaną melodię. Chyba nie o tak wykonywanej muzyce myślałem.
Dostępne jest 5% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.