– Urodziłam się w Lubieniu Wielkim koło Lwowa, a dzieciństwo spędziłam w Lądku-Zdroju. Liceum i studia skończyłam we Wrocławiu, a mąż przywiózł mnie do Nowej Soli. Jeśli więc ktoś mnie pyta, skąd jestem, to trudno mi odpowiedzieć – uśmiecha się Krystyna Palczyńska.
► Pani Krystyna przed rodzinnym domem w Lubieniu Wielkim k. Lwowa.
reprodukcje Krzysztof Król /Foto Gość
Pani Krystyna przyszła na świat w 1943 roku w Lubieniu Wielkim i naturalnie nic nie pamięta. O tej miejscowości uzdrowiskowej, gdzie od 1894 roku działał zakład kąpielowy wód siarczanych, zachowała jednak w pamięci dużo wspomnień bliskich.
Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.