Trzęsienia ziemi, tropikalne cyklony pustoszące kraj, tysiące ofiar i niewyobrażalna bieda. Czy można tęsknić za takim miejscem na ziemi?
Siostra Lila Cochła, odpoczywając na urlopie w rodzinnym Żaganiu, tęskni za Haitańczykami i swoją drugą ojczyzną.
ks. Marcin Siewruk /Foto Gość
Siostra Lila Cochła z krakowskiej prowincji Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego à Paulo pracuje od 25 lat na misji w jednym z najbiedniejszych krajów na świecie. Siostry miłosierdzia prowadzą szkoły, szpitale i przychodnie.
Dostępne jest 3% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.