Kościół ma trzy „piętra”

Joanna Król

|

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 44/2018

publikacja 01.11.2018 00:00

Możemy pomóc „duszom czyśćcowym” przez modlitwę, ofiarę Mszy św., post, odpusty, dobre uczynki – przypomina ks. Jan Radkiewicz.

Ks. dr hab. Jan Radkiewicz, profesor Uniwersytetu Szczecińskiego, jest wykładowcą teologii dogmatycznej w Wyższym Seminarium Duchownym w Paradyżu oraz Instytucie Filozoficzno-Teologicznym im. Edyty Stein.  Na zdjęciu: wykład podczas dorocznego sympozjum dogmatycznego. Ks. dr hab. Jan Radkiewicz, profesor Uniwersytetu Szczecińskiego, jest wykładowcą teologii dogmatycznej w Wyższym Seminarium Duchownym w Paradyżu oraz Instytucie Filozoficzno-Teologicznym im. Edyty Stein. Na zdjęciu: wykład podczas dorocznego sympozjum dogmatycznego.
Joanna Król /Foto Gość

Joanna Król: Listopad to miesiąc, w którym szczególnie mocno nasze myśli kierują się ku temu, co po śmierci. Dlaczego zaczyna się od uroczystości Wszystkich Świętych?

Ks. Jan Radkiewicz: Aby przypomnieć o celu życia każdego chrześcijanina, którym jest życie wieczne. Warto wciąż przypominać, że to uroczystość Wszystkich Świętych, a nie, jak często wciąż się jeszcze powtarza, Święto Zmarłych! To jest święto liturgiczne, a w liturgii patrzymy na człowieka, którego odkupił Chrystus. Czcimy życie, a nie śmierć! Dzień Zaduszny jest dniem bardziej nostalgicznym i refleksyjnym, wtedy powinniśmy odczuwać smutek spowodowany odejściem naszych bliskich. Ale nie możemy zatrzymać się tylko na smutku. Chrześcijan to człowiek nadziei, który wierzy w „świętych obcowanie, grzechów odpuszczenie, ciała zmartwychwstanie i żywot wieczny”.

Dostępne jest 18% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.