Sesja egzaminacyjna w Wyższym Seminarium Duchownym w Paradyżu rozpoczęła się 21 stycznia i potrwa do przedostatniego dnia miesiąca.

- W czasie sesji oczywiście nie ma wykładów i czas do obiadu możemy poświęcić na naukę. Po obiedzie mamy czas rekreacji i znowu jesteśmy przy biurkach - opowiada kl. Łukasz Balcar z V roku.

- W tym roku egzamin z egzegezy Starego Testamentu (prorocy więksi i mniejsi, czyli o wielkich postaciach Izraela, którzy byli głosem Boga w trudnym czasie niewoli, przesiedleń i odbudowy), teologii dogmatycznej (eklezjologia - o Kościele, mariologia - o Maryi, sakramentologia - o sakramentach), prawa kanonicznego małżeńskiego (czyli m.in. o tym co jest konieczne, aby zawrzeć małżeństwo), a także z katechetyki opiekuńczo-wychowawczej i dydaktycznej, homiletyki materialnej i liturgiki - dodaje.

  Dla kl. Łukasza Bajcara sesja to także okazja do pisania prac magisterskiej. Krzysztof Król /Foto Gość Kleryk wie, że formacja intelektualna to ważny element przygotowania do kapłaństwa. - Ostatnio na katechetyce dowiedzieliśmy się o danych, które pokazują, że zaledwie 5 procent z osób wierzących zna doktrynę wiary. To dodatkowo mobilizuje mnie do nauki, aby dobrze przyswoić sobie wiedzę teologiczną, aby później przybliżać ją wiernym - zauważa kl. Łukasz.

Dla Kamila Maćkowa z I roku to pierwsza sesja w paradyskim seminarium. - Na pierwszym roku mamy przede wszystkim filozofię, która ma nas wprowadzić do teologii - wyjaśnia alumn. - Wiem, że aby być dobrym księdzem, trzeba się do tego dobrze przygotować, również pod kątem intelektualnym - dodaje.

Oczywiście w czasie sesji klerycy nie zaniedbują formacji duchowej.