Dla kogo Lubuski Samarytanin?

Krzysztof Król

publikacja 09.02.2019 18:43

W Nowosolskim Domu Kultury, 9 lutego, bp Tadeusz Lityński wręczył po raz pierwszy nagrodę dla osób, instytucji i stowarzyszeń w sposób przykładny świadczących pomoc chorym.

Dla kogo Lubuski Samarytanin? Gala wręczenia nagród Lubuski Samarytanin Krzysztof Król /Foto Gość

Kto otrzymał Lubuskiego Samarytanina?

W kategorii "instytucje, stowarzyszenia, placówki medyczne" nagrodę otrzymało Stowarzyszenie św. Brata Krystyna oraz Stowarzyszenie Przyjaciół Osób z Zespołem Downa w Zielonej Górze.

  • Stowarzyszenie św. Brata Krystyna w Gorzowie Wlkp. powstało w 1992 roku. Działa ponad wszelkimi podziałami i jako organizacja współpracuje ze wszystkimi, którzy z dobrej woli pragną realizować statutową misję stowarzyszenia, tj. niesienie pomocy materialnej i duchowej wszystkim potrzebującym pomocy. W stowarzyszeniu powstały jadłodajnie i świetlice środowiskowa dla dzieci. Prowadzi 13 świetlic środowiskowych dla 300 dzieci. Przy stowarzyszeniu powstały schroniska dla bezdomnych, noclegownie dla bezdomnych kobiet. Powstał również Ośrodek Pomocy Rodzinie i Osobom Uzależnionym. Ośrodek to także baza sportowa. Od 2005 r. rozpoczął swoją działalność Regionalny Ośrodek Społeczno-Zawodowy i Obywatelski, którego działalność jest ukierunkowana na nieodpłatną pomoc prawną. Od 2007 r. swoją działalność rozpoczęła bezpłatna Lubuska Infolinia Obywatelska.
  • Stowarzyszenie Przyjaciół Osób z Zespołem Downa w Zielonej Górze działa od kilkunastu lat, zrzeszając około 50 rodzin. Od kilkunastu lat niesie wszechstronną pomoc we wszystkich dziedzinach życia osobom niepełnosprawnym, zwłaszcza z zespołem Downa, osobom zagrożonym marginalizacją społeczną oraz ich rodzinom lub prawnym opiekunom.

W kategorii "pracownicy służby zdrowia" nagrodzono dwójkę lekarzy - Włodzimierza Janiszewskiego i Jacka Zajączka.

  • Włodzimierz Janiszewski to lekarz czynnie pracujący, pełny oddania, poświęcenia, o dużej wiedzy i wrażliwości. Społecznik, działał jako radny, a także w PCK, w "Powrocie z U" oraz w Okręgowej Izbie Lekarskiej. Jako edukator szerzy profilaktykę prozdrowotną dotyczącą higieny zdrowia, szczepień, uzależnień od alkoholu, nikotyny, narkotyków, pisze na ten temat artykuły oraz udziela licznych wywiadów. Doktor Janiszewski całą dotychczasową pracą, działalnością społeczną i życiem potwierdził, że zawód lekarza to nie tylko dodrze wykonywane rzemiosło, ale misja, powołanie i poświęcenie.
  • Jacek Zajączek był założycielem i pierwszym kierownikiem oddziału anestezjologii i intensywnej terapii w gorzowskim szpitalu. Zawsze oddany pacjentom, dniem i nocą. Był kierownikiem Hospicjum św. Kamila. Jako lekarz OIOM stosował bardzo skuteczne, do dziś stosowane, uśmierzające ból zastrzyki. Zawsze pogodny, taktowny, otwarty na każdego chorego, zwłaszcza terminalnie. Zaangażowany w kształcenie młodego pokolenia lekarzy i pielęgniarek. Zawsze mówił, że medycyna tylko w podręcznikach jest łatwa. Obecnie pełni posługę lekarską w szpitalu w Drezdenku. Zawsze otwarty na potrzeby innych ludzi, zwłaszcza chorych.

Z kolei w kategorii "wolontariusz" nagrodę otrzymała pielęgniarka Ludwika Kaczmarczyk oraz wolontariuszka Anna Budynek.

  • Ludwika Kaczmarczyk zawodowo pracowała przez 45 lat, przez 3 lata pracowała na stanowisku pielęgniarki, 6 lat jako przełożona lecznictwa otwartego w Samodzielnym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Międzyrzeczu. Przez 35 lat pełniła funkcję pielęgniarki naczelnej w tym szpitalu. Priorytetem stała się opieka nad pacjentem od urodzenia aż do śmierci. W 2000 roku otrzymała statuetkę z rąk bp. Adama Dyczkowskiego - Człowiek Człowiekowi - za służbę sercem. Od 1989 r. działa charytatywnie, wspierając ubogich i potrzebujących najpierw w Parafialnym Zespole Charytatywnym, a od 2000 roku - w Parafialnym Zespole Caritas przy parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Międzyrzeczu.
  • Anna Budynek jest wolontariuszką w Ośrodku Integracji Społecznej w Zielonej Górze. Od początku istnienia ośrodka sprawuje opiekę nad chorymi. Koordynuje i organizuje wolontariat. Jest osobą godną naśladowania poprzez swoją postawę wobec chorych. Zawsze znajduje czas na rozmowę. Jest doskonałym nauczycielem. Uczy młodzież wolontariatu. Jest bardzo dużym wsparciem dla chorych. Pani Anna wiąże się z chorymi emocjonalnie, duchowo i poprzez modlitwę. Towarzyszy im za życia, ale również przy śmierci. Jest obecna na ich pogrzebach. Niesie pomoc ludziom, zachęca słowem i postawą do dobroci.