Drukuj
Bohaterska obrona Głogowa
"Lepiej będzie i zaszczytniej, jeśli zarówno mieszczanie, jak zakładnicy zginą od miecza za ojczyznę, niż gdyby kupując zhańbiony żywot za cenę poddania grodu, mieli służyć obcym" - pisał Gall Anonim.
Pomnik Dzieci Głogowskich, które stały się ofiarą, aby ocalić gród.
ks. Marcin Siewruk /Foto Gość
Spoglądając na malownicze krajobrazy Wzgórz Dalkowskich i na chmury majestatycznie płynące po błękitnym niebie, trudno sobie wyobrazić, że 910 lat temu, w sierpniu 1109 r., przechodziła tędy 10-tysięczna złowroga armia rycerstwa pod dowództwem króla Niemiec Henryka V.
Dostępne jest 6% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.