Akcja uliczna

ks. Andrzej Draguła

|

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 33/2019

publikacja 15.08.2019 00:00

Fakt, że pracuję na uczelni państwowej, a więc świeckiej, i że mieszkam poza kontekstem parafialnym, sprawił, że przyzwyczaiłem się już do formuł „dzień dobry” i „proszę pana”. Nie widzę w tym nic lekceważącego czy obraźliwego.

Rozumiem, że osoby niewierzące nie będą się odwoływać do Pana Jezusa, by mnie pozdrowić. Ja też zresztą tak nie robię, gdy wiem, że mój rozmówca jest osobą niewierzącą.

Dostępne jest 13% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.