Po co ludziom dożynki?

ks. Marcin Siewruk

|

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 34/2019

publikacja 22.08.2019 00:00

Zapytaliśmy uczestników diecezjalnych dożynek w Rokitnie, czym one są i czy istnieje dzisiaj potrzeba, aby je organizować.

Po co ludziom dożynki? zdjęcia ks. Marcin Siewruk /Foto Gość

Ks. Paweł Mydłowski,

Po co ludziom dożynki?

diecezjalny duszpasterz rolników. – Tradycja dożynek wywodzi się ze starożytności. Ludzie od zawsze składali w ofierze pierwociny. Najpierw bożkom, następnie wyznawcy judaizmu Jedynemu Bogu. Chrześcijanie przejęli tradycję przynoszenia Bogu pierwocin, czyli tego, co jest najpiękniejsze. To bardzo wrosło w duchowość wierzących. W naszej diecezji dziękczynienie za plony połączone jest z duchowością maryjną, przychodzimy do Matki Bożej, ofiarując Jej swoje życie. Rolnicy mają potrzebę kontynuacji tej tradycji, zapoczątkowanej przez przodków z głęboką pobożnością.

Dostępne jest 14% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.