Zapytaliśmy uczestników diecezjalnych dożynek w Rokitnie, czym one są i czy istnieje dzisiaj potrzeba, aby je organizować.
zdjęcia ks. Marcin Siewruk /Foto Gość
Ks. Paweł Mydłowski,
diecezjalny duszpasterz rolników. – Tradycja dożynek wywodzi się ze starożytności. Ludzie od zawsze składali w ofierze pierwociny. Najpierw bożkom, następnie wyznawcy judaizmu Jedynemu Bogu. Chrześcijanie przejęli tradycję przynoszenia Bogu pierwocin, czyli tego, co jest najpiękniejsze. To bardzo wrosło w duchowość wierzących. W naszej diecezji dziękczynienie za plony połączone jest z duchowością maryjną, przychodzimy do Matki Bożej, ofiarując Jej swoje życie. Rolnicy mają potrzebę kontynuacji tej tradycji, zapoczątkowanej przez przodków z głęboką pobożnością.
Dostępne jest 14% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.