Bracia gromadzą się o tej godzinie w chórze klasztornym. Członkowie wspólnoty najpierw odmawiają Różaniec. – Modlimy się za chorych i zmarłych, za lekarzy i służby medyczne, o mądrość dla rządzących i roztropność dla obywateli w naszej ojczyźnie – mówi proboszcz o. Krzysztof Gajewski OF Cap. Swą intencją bracia obejmują także wspólnotę klasztorną, prowincję zakonną, diecezję i oczywiście parafię. Gorzowski klasztor braci kapucynów łączy się bowiem z parafią pw. św. Antoniego Padewskiego i św. Stanisława Kostki. – Odprawiamy parafialne nabożeństwa w normalnym porządku, ale frekwencja ze względu na stan epidemii jest ograniczona – mówi proboszcz. – Nie ma też spotkań grup parafialnych, ale w naszej modlitwie, nie tylko tej na koniec dnia, pamiętamy o wszystkich! – podkreśla.

Codzienny Różaniec o godz. 20.30 to odpowiedź na apel przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski - abp. Stanisława Gądeckiego, aby w tym czasie w kościołach bez udziału wiernych modlili się kapłani i osoby życia konsekrowanego o ustanie epidemii.