„Alleluja” nabrało nowego znaczenia

kk

|

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 21/2020

publikacja 21.05.2020 00:00

Obostrzenia sanitarne w świątyniach poluzowano i coraz więcej osób decyduje się na pójście do kościoła.

▲	Msza św. dla rodziny Anny i Krzysztofa Szlachtów to nie konieczny obowiązek, ale wyjątkowy dar, bez którego nie wyobrażają sobie życia. ▲ Msza św. dla rodziny Anny i Krzysztofa Szlachtów to nie konieczny obowiązek, ale wyjątkowy dar, bez którego nie wyobrażają sobie życia.
Krzysztof Król /Foto Gość

Od początku maja na Mszę św. do kościoła przychodzą Anna i Krzysztof Szlachtowie z Gorzowa Wlkp. – Pandemia nadała nowego wymiaru naszej wierze – wyjaśnia Anna. – Niewyobrażalna stała się niemożność przyjęcia Eucharystii i sakramentu pojednania. Ale i uczucie strachu, niepewności nabierało większej mocy. W najtrudniejszym czasie z pomocą przyszli nam kapłani, którym zależało, aby wspomóc nas w tych dniach, być z nami – dodaje.

Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.