Studia w nowej formie

Krzysztof Król

publikacja 11.06.2020 00:00

Ks. Mariusz Jagielski zauważa, że teologia prowadzi nas do odkrycia, że istnieje świat sacrum, który nie jest oddzielony od naszej codziennej rzeczywistości.

►	Ks. Mariusz Jagielski  jest dyrektorem ITF. ► Ks. Mariusz Jagielski jest dyrektorem ITF.
Krzysztof Król /Foto Gość

Krzysztof Król: Jak wyglądają studia teologiczne w czasie pandemii koronawirusa?

Ks. Mariusz Jagielski: Rok akademicki cały czas trwa, choć oczywiście wszystko wygląda zupełnie inaczej niż przed pandemią. Nie ma tradycyjnych wykładów, formacja odbywa się zdalnie. Teraz zaczynamy sesję egzaminacyjną, która też będzie odbywać się drogą internetową, co oczywiście będzie dla nas także zupełnie nowym doświadczeniem.

Ruszyła rekrutacja, ale słyszałem, że szykują się nowości?

Tak. (uśmiech) Staramy się docierać z formacją teologiczną do szerszego grona, stąd chociażby propozycja wykładów „Teologia w mieście”, która spotkała się z bardzo dużym zainteresowaniem. To pokazało, że w ludziach jest głód wiedzy religijnej. Niestety, z powodu pandemii musieliśmy zawiesić wykłady, ale mam nadzieję, że uda się je wznowić od października. Wróćmy jednak do tematu rekrutacji. Ostatnie lata skłoniły nas do zastanowienia się nad przyszłością Instytutu Filozoficzno-Teologicznego i formą kształcenia w najbliższym czasie. W zeszłym roku na pierwszy rok zgłosiła się jedna osoba, która ostatecznie studiuje we Wrocławiu, a na czterech pozostałych rocznikach mamy kilkunastu studentów. Po wspólnych rozmowach z księdzem biskupem i osobami odpowiedzialnymi za formację w diecezji postanowiliśmy zaproponować studia magisterskie, stacjonarne i dzienne, które będą rozpoczynać się po południu, o godz. 16.15, i trwać do 20.30, od poniedziałku do czwartku.

Tylko cztery dni w tygodniu?

Tak. Po prostu uznaliśmy, że w dzisiejszym rytmie ludzkiego życia odbieranie wszystkich piątków przez pięć lat dla wielu osób byłoby nie do udźwignięcia. Stwierdziliśmy, że lepszym rozwiązaniem jest wolny piątek kosztem jednego dodatkowego semestru.

Czyli 11 semestrów?

Tak. Oczywiście studia będą kończyć się obroną pracy magisterskiej oraz tytułem magistra teologii, tak jak było do tej pory. Taka decyzja wynika także z głosów od potencjalnych kandydatów, którzy mówili, że chcieliby studiować, ale z różnych względów nie jest to możliwe przed południem. Przez zajęcia popołudniowe chcemy dotrzeć do możliwie najszerszego grona. Zarówno tych, którzy są świeżo po maturze, jak i tych, którzy egzamin dojrzałości zdawali 10, 20 czy 40 lat temu. Nie stawiamy granic wiekowych.

Nie wszyscy zostaną katechetami, po co więc pozostałym osobom teologia?

Ostatnia sytuacja związana z pandemią pokazała, że kluczowy w wierze jest namysł, a teologia daje właśnie gruntowny i wszechstronny namysł. Mogliśmy ostatnio usłyszeć pytania i niepokoje ludzi związane z życiem sakramentami, ich znaczeniem i owocnością w naszym życiu. Nagle, kiedy te pytania stają się nie tylko pytaniami teoretycznymi, ale pytaniami zakorzenionymi w naszym doświadczeniu, kierowanie się tylko intuicją czy lękiem jest niewystarczające i może nas poprowadzić na manowce.

Czyli teologia to sposób odkrywania rzeczywistości?

Jak najbardziej! Tym kluczem do odczytania rzeczywistości jest Bóg, który w Jezusie Chrystusie stał się naszym bratem – aż po krzyż, ale także aż po zmartwychwstanie. Teologia to sposób patrzenia na rzeczywistość nie tylko w momencie, kiedy otwieramy podręczniki, ale to także uczenie się sposobu patrzenia na rzeczywistość dookoła nas, kiedy jesteśmy w domu, kiedy pracujemy czy jesteśmy wśród naszych bliskich. Ten kierunek prowadzi nas do odkrycia, że istnieje świat sacrum, który nie jest oddzielony od naszej codziennej rzeczywistości i nie ogranicza się tylko do godzinnej Mszy w niedzielę. Teologia pozwala nam odkryć, że obecność Pana Boga przenika wszystko i pozwala nam odczytać sens i znaczenie wszystkiego, co nas otacza, z nami samymi włącznie. • krzysztof.krol@gosc.pl Szczegóły rekrutacji na stacjonarne oraz podyplomowe studia teologiczne na: zgg.gosc.pl

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.