Z Panem Bogiem można wszystko

Krzysztof Król

|

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 30/2020

publikacja 23.07.2020 00:00

Nie mogli w tym roku pójść do Pani Jasnogórskiej, więc pojechali do Niej rowerami. – Co mi dała pielgrzymka? Dała mi w kość! – śmieje się 11-letni Antek Murawa z Bobrowic.

Marcin i Milena  z rodziną tuż przed wyjściem jednodniowej pielgrzymki z Otynia do Lipin. Marcin i Milena z rodziną tuż przed wyjściem jednodniowej pielgrzymki z Otynia do Lipin.
Krzysztof Król /Foto Gość

Jego tata Marcin od 17 lat jest zawodowym strażakiem, pasjonatem fotografii i wędkarzem. Mama Milena od urodzenia Marysi, młodszej córki, nie pracuje zawodowo, zajmuje się domem i realizuje społecznie.

Dostępne jest 2% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.