O „klepaniu”, potrzebie serca i lektury…

Waldemar Hass

|

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 41/2020

publikacja 08.10.2020 00:00

Od lat bardzo mnie porusza stwierdzenie o „klepaniu” Różańca (czy w innej wersji w odniesieniu do modlitw pacierza – „klepaniu paciorka”), a im jestem starszy, tym chyba bardziej mnie to porusza.

Zwłaszcza kiedy próbuje się przy okazji deprecjonować pewien rodzaj pobożności wynikający z prostoty (nie prostactwa) i nazwijmy to – potrzeby serca.

Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.